Krytyczne wydanie „Mein Kampf” zajęło pierwsze miejsce na liście bestsellerów „Der Spiegel”. – To jest pierwsze wydanie od wielu, wielu lat. Jest opatrzone komentarzem, więc mówi się o nim, że jest krytyczne. Ale to i tak jest skandalem. To durny pomysł – powiedział Maciej Wośko.
– Może to być taktowane jako źródło – dodał Artur Górski z Gazety Gdańskiej. – Nie wierzę w możliwość zakazywania wydawania jakiejś książki. Ona funkcjonowała też w drugim obiegu – dodał Mikołaj Chrzan z Gazety Wyborczej. – Jednak „Mein Kampf” to jest pewien symbol – wtrącił Marek Lesiński.
– Moim zdaniem zdrowsze jest zakazanie wydawania niż opatrzenie książki komentarzem „krytyczne wydanie”. Można tak wydać podręcznik zabijania ludzi, ale nadal będą tak informacje, jak mordować. Niewykluczone, że „Mein Kampf” trafi w ręce, w które wydawca nie chciałby, aby trafiły. Może trafić w ręce kolejnego Breivika – dodał Maciej Wośko.