Kakowska-Mehring: Może Amerykanie dadzą znak, by walczyć o swoje

5 tysięcy dolarów odszkodowania dla każdego posiadacza auta Volkswagena, w którym manipulowano emisją spalin. Niemiecki koncern wypracował z władzami USA kompromis w sprawie rozwiązania problemu. Rozwiązanie zakłada m.in. opcję odkupienia przez niemieckiego producenta większości objętych skandalem samochodów z silnikami Diesla bądź ich naprawienia na własny koszt oraz odszkodowanie dla właścicieli tych pojazdów wysokości 5 tysięcy dolarów.

Skandal dotyczył 11 mln sprzedawanych na całym świecie samochodów marek Audi, Seat, Skoda i Volkswagen. Auta związane z afera są też w Polsce. Dlaczego u nas nie słychać, by ktoś walczył o odszkodowania?

– To może właśnie jest taki moment, w którym ludzie dowiedzą się o możliwości walki o odszkodowanie. Warto się zorganizować, bo prywatne pozwy pewnie niewiele by dały – sprawy ciągnęłyby się latami – mówi Wioletta Kakowska-Mehring.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj