– Każda epoka ma swoich bohaterów. Schyłkowa III RP też ich szuka – powiedział dr Krzysztof Piekarski z Uniwersytetu Gdańskiego o planowanym pogrzebie Zygmunta Szendzielarza, ps. „Łupaszka”. – Myślę, że dla wielu młodych ludzi jest on nieznany. Opornie będzie szło pokazywanie bohaterów sprzed 70 lat.
– To jest spektakularny powrót do idei romantycznych. Oficerowie średniego szczebla, którzy chcieli trwać i wierzyli, że komunizm odejdzie. A wraz z nimi ci młodzi ludzie. Siedząc w ziemiankach, w lasach wierzyli, że nadejdzie III wojna światowa i uwolni Polskę od komunizmu – powiedział Roman Daszczyński. – Czy ci ludzie mogą być teraz wzorem dla młodych ludzi?
– Pochodzę z Kościerzyny. W dzieciństwie były tam ulice nieznanych mi mężczyzn. Rodzice po cichu mówili mi, że są to milicjanci, którzy zabił Łupaszko – dodał Jan Błaszkowski.