Już od Gdyni Cisowej stoi krajowa szóstka, pisze Łukasz. Korek ciągnie się aż do centrum Rumi, potem przez chwilę jedzie się płynnie, ale tylko po to żeby zaraz znowu stanąć i żółwim tempem toczyć się do zjazdu na Półwysep Helski. A kto szóstką jedzie dalej, ten musi nastawić się na jeszcze jeden zator – w Gościcinie Wejherowskim.
![](https://radiogdansk.pl/wp-content/uploads/2024/08/Gosc-Dnia-RG-160824.jpg)