Na boisku w Jastarni lada chwila rozpocznie się trening reprezentacji Polski. Na miejscu są nasi dziennikarze sportowi. Mamy bardzo dobrą wiadomość, nie tylko 200 szczęśliwych posiadaczy wejściówek zobaczy piłkarzy w akcji!
– Bardzo roztropnym rozwiązaniem okazało się odsłonięcie jednej ze ścian boiska, która wcześniej pokryta była banerami. Dzięki temu powstał sektor na kilkaset osób, doskonałą widocznością na murawę. Zatem jeśli teraz ktoś jest w pobliżu i ma ochotę zobaczyć biało-czerwonych w akcji to serdecznie zapraszamy na boisko w Jastarni – mówi Wojtek Luściński.
– Co więcej, nikt nie będzie spóźniony, bo spóźniona jest piłkarska reprezentacja Polski! – dodaje Włodek Machnikowski. – Powinni zacząć trening o godz. 11, jak widać są już kilka minut spóźnieni. Wczoraj mieli bardzo trudny i rozrywkowy wieczór pożegnalny z towarzyszeniem zespołu De Mono do późnych godzin wieczornych. Była zgoda trenera, żeby uprawiać różne formy rekreacji, ale mamy nadzieję już za moment zobaczyć piłkarzy na boisku. Będzie ich 22, nie będzie Pawła Wszołka, który przeszedł zabieg w Warszawie. To konsekwencja wczorajszej kontuzji – bardzo bolesnego złamania ręki. Tych pięciu brakujących piłkarzy jeszcze rozgrywa swoje mecze – mówi.