Dorota Arciszewska-Mielewczyk: Opozycja dyskutuje o dokumencie Komisji Europejskiej, którego nawet nie widziała

Gościem Rozmowy Kontrolowanej jest posłanka Prawa i Sprawiedliwości Dorota Arciszewska-Mielewczyk. Wywiad prowadzi Jacek Naliwajek.

KE przyjęła krytyczną opinię w sprawie sporu dot. TK.

– Zadziwia i śmieszy mnie, jak opozycja dyskutuje o dokumencie, którego nie widziała albo nie zna jego treści. Tam nie ma nic nowego. Jesteśmy w fazie dyskusji. Pan Timmermans mówił, że ten konflikt polityczny trzeba rozwiązać w Polsce. Dawanie nam ultimatum wynika z tego, że PO chce szukać dziury w całym. My jesteśmy rządem, który chce rozmawiać. Opozycja nie chce. Mamy inny poziom kultury osobistej. To oni uczestniczą w pisaniu dokumentów przeciw Polsce. Chcemy u nas ten spór rozwiązać. Co zrobi PO, to inna para kaloszy.

 – Nie chcemy siłowego rozwiązania. To nie tej rangi problem. Sami uczciwie i szczerze rozmawiamy z Unią. Czekam na dobry gest Platformy. Powinni przyjść i zaproponować swoje rozwiązania, a nie tylko dawać swoje warunki. Może PO nie będzie nam potrzebna w głosowaniu. Niech pan Timmermans zauważy, że to opozycja proponuje stanowisko blokujące. Mam wrażenie, że opinie KE są na fałszywych przesłankach. Platforma przedstawia fałszywy obraz Polski.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj