– KOD to jedyne środowisko, które prowadzi realną grę opozycyjną. Opozycji w sensie PO właściwie nie ma. Mi to przypomina trochę takie zabawy z trenerami z 10 lat temu, kiedy każdy kolejny miał zbudować idealną drużynę. Schetyna miał prowadzić silną ręką, już widać, że to nie się nie uda. Tam się kotłuje z prostego powodu. Nie ma planu na to, co dalej. Raz PO się przytula do KOD, raz odwrotnie. Trybunał staje się ich jedynym tematem – mówi Maciej Wośko.
– Dobra partia to taka, która nie idzie ani w prawo ani w lewo. Nie jestem zwolennikiem PO, ale jest to normalna, europejska partia. I naturalne jest to, że trwa walka o władzę – dodaje prof. Witkowski.