Pierwsza dobra wiadomość z obwodnicy Trójmiasta. Podobno po wypadku za Matarnią w kierunku Gdyni nie ma już śladu, służby zabrały więc z jezdni trzy rozbite pojazdy. Na pożegnanie z korkiem między Karczemkami a zjazdem na Słowackiego będziemy jednak musieli jeszcze chwilę poczekać, zwykle paręnaście minut zajmuje jego redukcja do minimum.