Niestety, nie mam dobrych wieści dla osób, które próbują przejechać z Miszewa do Przodkowa. Pani Mirka potwierdza, że na dojeździe z samego tylko Miszewa do Kczewa straciła pół godziny, a gdzie tu Przodkowo. Te czarne wizje mówiące o nawet godzinie straty w tym miejscu są więc jak najbardziej uzasadnione…