Korek powstały po zamknięciu S6 jest gigantyczny i nie rozładował się tak łatwo. W stronę Gdyni zaczyna się zaraz za Węzłem Karczemki i ciągnie aż do Wielkiego Kacka. Jak ustalił Grzegorz Armatowski, policja podaje czas przejazdu około jednej godziny.
W Gdańsku korek rozlał się na ul. Spacerową (w obu kierunkach) i Słowackiego (w kierunku Wrzeszcza, od ostatniego fotoradaru). Zatkana jest też droga do Chwaszczyna.
W Gdyni korek na Chwaszczyńskiej również ma około kilometra.
Przejazd do Gdyni przez Gdańsk Żabiankę i Sopot również są dłuższe niż powinny.
W kierunku Gdańska jedziemy raczej bez dużych utrudnień.