Sytuacja po wieczornej ulewie stabilizuje się

Miejski sztab zarządzania kryzysowego informuje, że na gdańskich drogach sytuacja wraca już do normy. Wszystkie linie tramwajowe zostały już uruchomione. Jeszcze niektóre jeżdżą po zmienionych trasach, ale można dojechać do każdej dzielnicy w Gdańsku. Wyłączony z ruchu pozostaje fragment pomiędzy Operą Bałtycką a ulicą Mickiewicza okolice wiaduktu przy Hallera).

Udrożnione zostało już jedno z bardziej newralgicznych miejsc na komunikacyjnej mapie Gdańska – ruch samochodowy odbywa się już normalnie po al. Grunwaldzkiej w stronę Gdyni. Odpompowano wodę, posprzątano skrzyżowanie. Pas w stronę Gdańska jest jeszcze wciąż zamknięty dla ruchu. Służby pracują nad udrożnieniem go.

Z powodu skutków ulewy zamknięty jest też w dniu dzisiejszym Miejski Ogród Zoologiczny. Trwa sprzątanie terenu ZOO, jutro będzie można je już odwiedzać normalnie. Być może z użytku wyłączonych zostanie część tras, jednak ogród będzie pracował jak w każdy weekend. Dziś również nie kursują w stronę ZOO żadne autobusy komunikacji miejskiej.

Do teraz strażacy przeprowadzili ponad 400 akcji. Z usuwaniem skutków ulewy walczy nadal 147 strażaków. Wielu z nich w trybie pilnym przerwało urlopy. W działaniach bierze też udział 400 funkcjonariuszy policji. Kierują ruchem w wyznaczonych miejscach a także monitorują stan zbiorników retencyjnych. Dzisiejszy koncert Avicii nie jest zagrożony. Służby zapewniają, że w godzinach popołudniowych wszyscy spokojnie i bezpiecznie powinni dotrzeć na stadion.

Przypomnę – w nocy z czwartku na piątek w ciągu 14 godzin spadło w Gdańsku 160 litrów wody na metr kwadratowy. To o blisko 30 litrów więcej, niż podczas pamiętnej ulewy w 2001 r. Mimo, iż dziś w nocy wody spadło więcej, straty w mieście są o wiele mniejsze niż przed laty. Zadziałały zabezpieczenia, w które Gdańsk konsekwentnie inwestował w ciągu ostatnich 15 lat. Od 2001 roku miasto wydało na inwestycje związane z zabezpieczeniem przeciwpowodziowym i odprowadzaniem wód opadowych ok. 374 mln zł. W roku 2016 planuje się wydać 14,6 mln zł zaś w roku przyszłym 20 mln zł.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj