Półtorej godziny zabrał panu Kamilowi przejazd z Krynicy Morskiej do Sztutowa. Dziś na drodze powrotnej z Mierzei Wiślanej jest ogromny korek, bo ciągnie się on jeszcze dalej, do Stegny i dalej w kierunku Nowego Dworu Gdańskiego. Jego koniec jest w miejscowości Rybina, na moście przez Szkarpawę. Dla tych, którzy z mierzei wybierają się w kierunku Warszawy, mam niestety kolejne złe wieści. Korek na siódemce ciągnie się już prawie od Nowego Dworu Gdańskiego aż pod Elbląg.