Coraz lepiej wygląda obwodnica Trójmiasta. Są miejsca takie jak okolice Osowy czy Karczemek, gdzie trzeba zdjąć nogę z gazu, ale generalnie jedzie się naprawdę przyzwoicie. Przed wjazdem na autostradę A1 zator ma około kilometra, co oznacza tylko kilka minut oczekiwania. Coraz lepiej wyjeżdża się także z Półwyspu Helskiego. Korek za Swarzewem cały czas się utrzymuje, ale skraca się z minuty na minutę i teraz ma około kilometra, przy wjeździe do Redy kierowcy też nie tracą już praktycznie czasu, a na krajowej szóstce spowolnienie od Rumii Janowa do wjazdu na obwodnicę trójmiasta