Już dwa wypadki na trójmiejskiej obwodnicy. O pierwszym już wiemy, miał on miejsce 500 metrów za zjazdem na Karwiny, na jezdni w stronę Gdyni. W korku, który ciągnie się już od węzła Osowa, doszło niestety do kolejnego wypadku, tym razem z udziałem motocyklisty. Tu wszystko działo się – jak relacjonuje pani Gosia – na pół kilometra przed zjazdem na Karwiny. Ponownie apeluję o ostrożną jazdę, często nawet w korku łatwo o wypadek, szczególnie gdy ktoś bardzo się spieszy.