Aleja Żołnierzy Wyklętych nie odpuszcza, a wręcz przeciwnie, jeszcze większy mamy tutaj ruch. Stajemy już niedaleko po minięciu ETC. Ten korek ciągnie się do ronda de la Sale. Tracimy tu około 20-stu minut. Teasa Słowakiego do góry na razie wydaje się być całkiem znośna.