Zaczynamy niestety od fatalnych wieści z obwodnicy Trójmiasta. Korek w stronę Gdyni ma w tym momencie ma ponad 10 kilometrów. Państwo piszą, że przejazd odcinka od węzła Straszyn do Szadółek to w tym momencie strata ponad 20 minut. W drugą stronę także przymusowy postój. Wszystko spowodowane jest nadmierną ciekawością kierowców wypadkiem do którego doszło za Szadółkami. Niestety w stronę autostrady A1 stoimy już od węzła Karczemki. Cała ta sytuacja odbija się negatywnie na obwodnicy Południowej. Dojazd do tej Trójmiejskiej zakorkowany jest już od węzła Lipce.
W dużym korku stoją również kierowcy próbujący dostać się do Kowal od strony Kolbud. Zator zaczyna się już na ponad 2 kilometry przed węzłem Kowale.
Cierpliwość wskazana również w przypadku Pruszcza Gdańskiego. Grunwaldzka w stronę ronda w Rusocinie zakorkowana już od skrzyżowania z Szopena.
Dojazd do ronda w Chwaszczynie od strony Gdyni, to także w tym momencie postój na ponad 15 minut. Od Rdestowej do samego ronda zderzak w zderzak.
Sopocka na dojeździe do Karwin stoi już przed zakrętami.
Jeden wielki korek na Wielkopolskiej na dojeździe do skrzyżowania z Sopocką. W zatorze stoimy już od Łowickiej.
W Gdańsku korkuje się Podwale Grodzkie. Chwile stracimy pomiędzy Błędnikiem, a Huciskiem.