A zaczynamy od bardzo dobrych informacji z obwodnicy Trójmiasta. Już nie ma problemów pomiędzy obwodnicą Południową, a węzłem Kowale w kierunku Gdyni. Przypomnę, że tam od godziny 16 trwały prace drogowe mające na celu załatanie dziur, po ostatnim ataku zimy. Niestety tworzyły się w tym miejscu ogromne zatory. Nie ma już po nich śladu, a drogowcy do pracy wrócą po godzinie 20. Niestety nie mam najlepszych informacji z obwodnicy Południowej. Korek, który zaczyna się na 3 kilometry przed węzłem Lipce, to pokłosie problemów na obwodnicy Trójmiasta. Przejazd tego odcinka to strata nawet godziny. Niestety nie wygląda to najlepiej, a być może jedynym możliwym objazdem jest trasa przez Pruszcz Gdański i rondo w Rusocinie.
Na dojeździe do obwodnicy stanęła Spacerowa. Zderzak w zderzak toczymy się praktycznie od Czyżewskiego. Nie za to problemów na Słowackiego. Od ronda De La Salle do obwodowej nie napotkamy żadnych kłopotów.
Nie odpuszcza zator na Armii Krajowej. Stajemy na wysokości zjazdu na Chełm i toczymy się do skrzyżowania z Łostowicką. Na dojeździe do Armii Krajowej stoją również wspomniana Łostowicka od Kratuskiej i Havla od skrzyżowania z Łódzką.
Kilkanaście minut stracimy również na Świętokrzyskiej. Od Havla na jedynce jedziemy do skrzyżowania z Niepołomicką.