– Ludzie tu jeżdżą szybko. Miejscowi, którzy wiedzą, że fotoradar nie działa, „cisną” więcej niż 50km/h – skarżą się na nadmierną prędkość kierowców w terenie zabudowanym mieszkańcy Głobina w Gminie wiejskiej Słupsk.
ZA SZYBKO W ZABUDOWANYM
Wszystko za sprawą likwidacji fotoradarów w miejscowościach Głobin i Siemienice. W ostatnim czasie urządzenia były jedynie atrapami, jednak dla kierowców zamiejscowych stanowiły skuteczny straszak przed rozwijaniem nadmiernych prędkości. Nie reagowali na nie zaś niektórzy kierowcy, na co dzień pokonujący trasę przebiegającą przez miejscowości gminy wiejskiej Słupsk.
– No ludzie tu jeżdżą szybko, miejscowi wiedzą, że fotoradar nie działa, ale jak ktoś jest spoza gminy to zwalnia. Większość jednak ciśnie i na pewno nie jedzie 50km/h tylko szybciej – wspominali naszemu reporterowi mieszkańcy Głobina.
ALTERNATYWĄ TESTY TABLIC
Alternatywą mającą zniechęcić kierowców do rozwijania nadmiernych prędkości mają być wprowadzone przez Gminę Wiejską Słupsk tablice rejestrujące prędkość.
– Teraz postawili tę tablicę i ludzie nie wiedzą, czy to znowu fotoradar robi zdjęcia. Ja tam nie widzę, że tu ktoś szybko jeździł, jest szkoła i przejście dla pieszych, ale jak był fotoradar to może było spokojniej – dodają mieszkańcy Głobina.
Tablice wyświetlające prędkość są obecnie testowane. Samorząd nie wyklucza, że zainstaluje ich więcej. Urzędnicy podkreślają, że wyświetlacz pokazuje jedynie prędkość, z jaką jedzie samochód, sugerując kierowcy napisami, by w razie przekroczenie dozwolonej szybkości zwolnił.
Przemysław Woś/pkat