Wciąż dużo problemów na trasach Trójmiasta i okolic. Stoi obwodnica od Karczemek do Straszyna, w kierunku Łodzi. To efekt porannych zwężeń remontowych. Zatory także na jezdni do Gdyni, tylko w rejonie węzła Południe. Ponad kilometrowy korek utrzymuje się na Trasie Sucharskiego w stronę Brzeźna. Prawy pas w Tunelu pod Martwą Wisłą blokuje uszkodzony samochód.
Fot. Słuchacz RG/603 06 06 06
Kiepskie wiadomości także z głównych arterii. Pani Alina narzeka na aleje Zwycięstwa a potem Niepodległości z Gdyni do Sopotu. Korek zaczyna się na granicy obu miast a kończy za Sikorskiego w kurorcie. Tracimy w nim 25 minut. To efekt zwężenia remontowego przy Sikorskiego właśnie – dodaje pani Gosia. Dalej przez Oliwę do Wrzeszcza i centrum przejazd szczęśliwie bez atrakcji.
Przed Wrzeszczem spore korki są na Słowackiego. Korek od samego węzła obwodnicy w dół. Do tego na zjeździe, na S6 w stronę Gdyni kilka minut temu laweta wyciągała samochód z rowu – pisze pan Tomek.
Armii Krajowej nadal w korku od dojazdu do wiaduktu Leszczynowej. Sąsiednie Jabłoniowa i Warszawską stoją w obu kierunkach. Podobnie zatkane Kowale. Tam rano sporo namieszała awaria samochodu na jezdni w górę.
Kiepski los kierowców na krajowej 20. Wprawdzie w Żukowie ruch znośny ale za sprawą korków przed Chwaszczynem i węzłem obwodnicy tracimy 50 minut – pisze Aron. Trochę popadało i nie potrafimy jeździć? – pyta nasz słuchacz.