Przód motocyklu wbił się w drzewo, tył leżał na drodze. Później wszystko strawił ogień. Nie udało się uratować 27-latka

motorniezyje

Śmiertelny wypadek na trasie Tuchlino-Puzdrowo. Młody motocyklista zginął na miejscu. W czwartek ok. godz. 21:00 na trasie między Tuchlinem i Puzdrowem motocyklista uderzył w drzewo. Siła była tak duża, że motocykl rozpadł się na dwie części, a następnie stanął w płomieniach. Przednia część maszyny wbiła się w drzewo.

NIE UDAŁO SIĘ URATOWAĆ KIEROWCY 

Mimo trwającej na miejscu reanimacji nie udało się uratować 27-letniego kierowcy. Droga przez kilka godzin była zablokowana.

Fot. Express Kaszubski

źródło: Express Kaszubski/mimi/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj