W Gdyni czas tracimy na Morskiej w Grabówku. Jadąc do Wejherowa w sporym towarzystwie poruszamy się już od Gdyni Głównej, przyspieszamy po minięciu Uniwersytetu.
Uważać trzeba na końcówce Obwodnicy Trójmiasta w Chyloni, tam mamy mały zator.
W Gdyni czas tracimy na Morskiej w Grabówku. Jadąc do Wejherowa w sporym towarzystwie poruszamy się już od Gdyni Głównej, przyspieszamy po minięciu Uniwersytetu.
Uważać trzeba na końcówce Obwodnicy Trójmiasta w Chyloni, tam mamy mały zator.