Znamy przyczynę korka na krajowej szóstce z Wejherowa do Redy. To – jak mówi dyżurny z Punktu Informacji Drogowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku – efekt kolizji i zwężenia po zderzeniu auta osobowego i ciężarówki. W dwukilometrowym zatorze niemal od Pieleszewa kierowcy tracą kwadrans. Dojazd do Żukowa w ponad kilometrowym korku od strony Kartuz.
Siódemka do Gdańska w korku już przed Leźnem.
Aleja Armii Krajowej niemal od Jabłoniowej.
Bez taryfy ulgowej na trasie z Tczewa, przez Pruszcz do Gdańska. Zatkane całe Łęgowo, ale też Trakt Świętego Wojciecha od wysokości Radunicy do Lipiec.
i jeszcze informacje od kolejarzy z SKM. Po usunięciu uszkodzonego składu ze stacji Sopot Kamienny Potok – ruch powoli wraca do normy.