Kierowcy którzy utknęli w korku wyjeżdżając z centrum handlowego na Szadółkach tracą cierpliwość. Taką informację otrzymaliśmy od słuchacza: – Proszę o interwencję. Z parkingu Fashion House od półtorej godziny nie można wyjechać, nie ma się z kim skontaktować, bo nikt nie odbiera telefonów. Ludzie są podenerwowani, dzieci płaczą w samochodach. Zero opanowania ochrony obiektu – to SMS od pana Waldka.