Dwa wypadki na krajowej szóstce w kierunku Gdyni powodem ogromnych korków na tej i okolicznych drogach. W Wejherowie, na skrzyżowaniu Pierwszej Brygady Pancernej Wojska Polskiego z Pucką doszło do zderzenia busa z autem osobowym, był tam nieprzejezdny jeden pas. Z kolei w Rumi, na wysokości zjazdu do Auchan, zderzyły się dwa auta osobowe, a droga do Gdyni przez godzinę była zupełnie zablokowana. Dobra informacja jest taka, że służby zakończyły już działania w Rumi i kończą w Wejherowie, więc droga w obu miejscach będzie wkrótce całkowicie przejezdna.
Krajową szóstkę jednak najlepiej jeszcze przez jakiś czas omijać. Korek do tego feralnego skrzyżowania w Rumi sięgał granicy Redy z Wejherowem, miał prawie sześć kilometrów, więc nawet przy pełnej drożności tej trasy potrzeba czasu, by ruch się unormował. Dodatkowo zakorkowane wszelkie okoliczne drogi, którymi kierowcy próbowali objeżdżać zablokowany odcinek, czyli np. ulice Obwodowa, Morska, Kosynierów w Rumi. Dodatkowo ponad czterokilometrowy korek w kierunku Redy utworzył się na drodze wojewódzkiej 216 prowadzącej z Helu. Także droga z Mrzezina do Pierwoszyna mocno przytkana.
Można się spodziewać, że te wszystkie auta pojadą w stronę Gdyni, więc za chwilę na Morskiej w kierunku Gdańska też powinno być ciasno.
Co w innych miejscach? Obwodnica Trójmiasta, odcinek od węzła Gdańsk-Południe do Szadółek w stronę Gdyni, tam jedziemy bardzo powoli i tracimy ponad 10 minut.
W Gdańsku ścisk na Podwalu Przedmiejskim w kierunku centrum od stadionu żużlowego do Okopowej. Na 5 minut zwolnimy też na Trasie Sucharskiego przed mostem wantowym i od strony Obwodnicy Południowej, i od tunelu pod Martwą Wisłą. Tunel jest już otwarty, choć też jeszcze jakiś czas temu były w nim problemy. Spacerowa, Słowackiego i Armii Krajowej jeszcze bez utrudnień. Na Żołnierzy Wyklętych ścisk tylko od Hynka do Partyzantów.