Jest gorzej niż przed godziną. Świadczy o tym choćby Obwodnica Trójmiasta. Wjazd na nią z krajowej szóstki korkuje się już od granicy z Rumią. Potem na trasie do A1 spowolnienia są przy Trasie Kwiatkowskiego, Kacku, Osowej, Karczemkach i dalej już powoli do bramek w Rusocinie. Czas potrzebny na pokonanie tego 40 kilometrowego odcinka to 1,5 godziny.
Ekspresowa siódemka w kierunku Warszawy na szczęście spokojna.
Na półwyspie dojazd do Władysławowa wciąż zatkany od Chałup. Do Pucka też bardzo ciasno. Dalej do Redy z niewielkimi spokojnymi odcinkami.
W przypadku Mierzei Wiślanej trasa ze Stegny do Nowego Dworu Gdańskiego w ścisku ale bez paraliżu.
Na autostradzie A1 korek na ponad kwadrans stania. Był większy ale drogowcy około 12:20 otworzyli bramki by upłynnić ruch. Okno do darmowego przejazdu zamknie się około 13:08.