Pół godziny w 10 kilometrowym korku tracą kierowcy na Obwodnicy Trójmiasta w stronę Gdyni. Zator ciągnie się od węzła Karczemki do okolic Kacka, gdzie prawy pas jest zajęty po kolizji dwóch aut. Na przeciwnej nitce ścisk od Karczemek do Kowal.
Dokucza kierowcom także szóstka w Rumi. Korek do Gdyni ciągnie się od granicy z Redą do zjazdu w stronę Łężyc.
Wśród zakorkowanych zjazdów ulica Słowackiego. Ta droga na leśnym odcinku stoi w obu kierunkach.
Armii Krajowej w Gdańsku w korku od Myśliwskiej w dół. Myśliwska też ani drgnie. Wyjazd z Ujeściska tylko dla osób o mocnych nerwach. Sytuację komplikuje uszkodzony autobus przy Kieleckiej – pisze Trójmiasto.pl
Nieco poprawia się sytuacja na Górnej Oruni. Na Małomiejskiej już wyraźnie spokojniej.
Problemów z blokującym ruch dźwigiem nie ma już przy tunelu pod Martwą Wisłą. Pan Karol pisze jednak: „Dźwig stoi teraz na Czarnym Dworze przed skrzyżowaniem z Al. Jana Pawła II w kierunku Sopotu i blokuje przejazd w stronę kurortu”.