W Gdyni dużo gorzej niż w Gdańsku

Kwadrans tracą kierowcy na Chwaszczyńskiej, jadąc od Chwaszczyna w kierunku Obwodnicy Trójmiasta. Nieźle wygląda jeszcze Rdestowa w stronę Nowowiczlińskiej, która może być pewną alternatywą. Od Rdestowej zaczyna się też zator w przeciwną stronę, a więc do ronda w Chwaszczynie. Do Karwin bez utrudnień dojedziemy Sopocką, za to na Wielkopolskiej zahamujemy na wysokości Spokojnej. To i tak nic w porównaniu z tym, jak wygląda podróż na Witomino. Dojazd od alei Zwycięstwa przez Stryjską i Małokacką do skrzyżowania z Rolniczą zajmie 20 minut. Tylko nieznacznie krócej potrwa jazda w tym samym kierunku Kielecką czy Witomińską. Stoimy także na Chwarznieńskiej, jadąc od strony obwodnicy. Gęsto też na Morskiej. W kierunku Rumi w dużym towarzystwie jedziemy od dworca głównego do Estakady Kwiatkowskiego. Na Estakadzie ciasno od Janka Wiśniewskiego w kierunku Obłuża i między terminalem kontenerowym a Morską w przeciwną stronę. Czas stracimy także na Hutniczej, Janka Wiśniewskiego i Unruga.

W Gdańsku typowe spowolnienia na Spacerowej w stronę obwodnicy i na Armii Krajowej z obu stron skrzyżowania z Łostowicką i Havla. Biegi redukujemy w połowie leśnego odcinka Słowackiego w górę oraz kilometr przed rondem de la Salle w przeciwną stronę. Ciasno we Wrzeszczu. Korek na Hynka i Żołnierzy Wyklętych od Legionów do Partyzantów. Jeden za drugim jedziemy też Kościuszki w stronę Żołnierzy Wyklętych, Wyspiańskiego do Grunwaldzkiej i Do Studzienki w stronę Suchanina. Także centrum Gdańska, a więc Podwale Grodzkie i 3 Maja od Błędnika do Huciska i Nowych Ogrodów też już mocno przytkane. Pojawia się też spowolnienie na Trasie Sucharskiego w kierunku Obwodnicy Południowej.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj