To jednak kolizja na Obwodnicy Trójmiasta w stronę Gdyni

Sytuację na Obwodnicy Trójmiasta relacjonuje nasza słuchaczka, pani Kinga.

– Stoimy w korku na zjeździe na obwodnicę na Matarni i właśnie minęły nas dwa wozy straży pożarnej na sygnale, więc coś się chyba tam jednak dzieje – pisała o godz. 16:40. – Zwężony jest wjazd na wiadukt w Owczarni, ale minimalnie, bo wszystkie trzy samochody, które brały udział w kraksie plus przynajmniej trzy kolejne samochody różnych służb stoją na poboczu – dodała po kwadransie.

Dodajmy, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a korek zaczyna się teraz w połowie odcinka między Karczemkami a Matarnią. Przejechanie fragmentu do Osowej od tego miejsca zajmie nam kwadrans.

W Gdańsku na Armii Krajowej stroimy od Sikorskiego do Havla w kierunku obwodnicy. W drugą stronę już bez problemów. Ciągle gęsiego jedziemy Małomiejską i Świętokrzyską w kierunku Kowal. Ścisk na Spacerowej w stronę obwodnicy od leśniczówki. Na Słowackiego spokój. Skraca się kolejka na Grunwaldzkiej przed skrzyżowaniem z Żołnierzy Wyklętych, za to w stronę Sopotu w wciąż poczekamy między Kołobrzeską a Piastowską.

W Gdyni na Chwaszczyńskiej między Rdestową a węzłem Wielki Kack tracimy już tylko kilka minut. Poza tym dalej stoimy na Małokackiej w kierunku Witomina, zwalniając tuż za Stryjską. Mniejsze kolejki na Chwarznieńskiej i Kieleckiej. Na Estakadzie Kwiatkowskiego zwalniamy na odcinku między terminalem kontenerowym a pułkownika Dąbka w stronę Obłuża. Bardzo gęsto za to na krajowej szóstce. Hamujemy tuż za zjazdem z Obwodnicy Trójmiasta i w dużym towarzystwie jedziemy aż do Rumi.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj