Najwięcej czasu stracimy na obwodnicy i w kilku miejscach w Gdyni

10-kilometrowy korek na Obwodnicy Trójmiasta między Owczarnią a Chwarznem w kierunku Chyloni. Powodem jest zepsuta ciężarówka, blokująca jeden z pasów. Stracimy w nim 40 minut.

Niewielkie spowolnienia też w stronę Łodzi, przed Kowalami i Straszynem.

Tylko pierwszy bieg na krajowej siódemce między węzłem Karczemki a światłami w Leźnie i to w obu kierunkach.

Gdańsk to Spacerowa w górę z kolejką na całej długości, Słowackiego przytkane od połowy leśnego odcinka w dół i Armii Krajowej z korkami z obu stron skrzyżowania z Havla i Łostowicką – od Sikorskiego i Jabłoniowej. Ponadto gęsto na Grunwaldzkiej między Abrahama a Żołnierzy Wyklętych, Podwalu Grodzkim i 3 Maja od Błędnika do Huciska i Nowych Ogrodów oraz Małomiejskiej i Świętokrzyskiej w stronę Kowal. Kielnieńską w stronę obwodnicy wolno jedziemy od jeziora Osowskiego, a na ulicy Wodnika jazdę utrudnia, acz nie uniemożliwia, woda wylewająca się z hydrantu.

Gdynia to niezmiennie długie kolejki do Witomina. Małokacka stoi od Stryjskiej. Jeszcze gorzej wygląda Kielecka. Pan Sławek pisze, że czas przejazdu od węzła Franciszki Cegielskiej do Witawy to 45 minut. Inny z naszych słuchaczy donosi o uciążliwym korku na Chylońskiej w stronę Rumi na wysokości Lidla. Powodem jest uszkodzony trolejbus. Poprawiła się sytuacja za to na Hutniczej, Janka Wiśniewskiego i Estakadzie Kwiatkowskiego, na której w kierunku Obłuża zwalniamy dopiero na wysokości bazy kontenerowej. Morska w stronę Rumi przytyka się w Grabówku, a Wielkopolska w kierunku Karwin – od Gedymina. Prawie 20 minut stracimy za to na Chwaszczyńskiej między Rdestową a węzłem Gdynia Kack.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj