Poprawiła się sytuacja na Spacerowej pod górę, ale dalej przejazd tą ulicą to strata około dziesięciu minut. Podobnie na Grunwaldzkiej, gdzie w towarzystwie poruszamy się od stadionu rugby do Galerii Bałtyckiej.
Korek na Żołnierzy Wyklętych do Partyzantów swój początek ma jeszcze na Hynka przy skrzyżowaniu z Aleją Rzeczpospolitej.
Na Słowackiego powstał typowy dla tej pory zator do ronda de La Salle. Tam stracimy około ośmiu minut.
Bez większych problemów w centrum, nie ma już też zatoru na Armii Krajowej do Łostowickiej od strony Karczemek. Jest za to ten od strony centrum, który ciągnie się od Sikorskiego.