Już ponad 10 minut tracą kierowcy na Żołnierzy Wyklętych jadąc w kierunku Obwodnicy Trójmiasta – to konsekwencja korka który zaczyna się na wysokości Hynka. Przyspieszymy dopiero na wysokości skrzyżowania z Partyzantów. We Wrzeszczu ogólnie jest tłoczno Kościuszki w Korku do Żołnierzy Wyklętych, Wyspiańskiego w korku od Placu Komorowskiego do Grunwaldzkiej
Armii Krajowej do Łostowickiej stoi kawałek za zjazdem w Sikorskiego. Sama Łostowicka to już 8 minut strat do Armii Krajowej od Nowolipia.
W centrum Gdańska jest przyzwoicie – bez korków na Podwalu Przedmiejskim, w miarę płynnie na Podwalu Grodzkim, a na 3 maja stoimy na 300-metrowym fragmencie do Nowych Ogrodów. Już teraz tłoczno jest na Jana z Kolna od Stoczni SKM niemal do Placu Solidarności.
Nie ma korków w Sopocie, a w Gdyni już wolno jedziemy na Małokackiej i Kieleckiej do Witomina. Tam nieco gorzej niż do Karwin, bo popołudniowy szczyt na Wielkopolskiej i Chwaszczyńskiej dopiero przed nami.