Ktoś z państwa informuje – Nic się nie stało. Samochody ciężarowe jadą do portu, jest ich dużo, a na światłach dadzą radę przejechać trzy i nie ma nikogo, kto by posterował ręcznie ruchem i rozładował ten zator. A powroty z pracy właśnie się zaczynają…
Stracimy w tym miejscu około dziesięciu minut/