Seria niefortunnych zdarzeń na Obwodnicy Trójmiasta

Jakieś fatum ciąży dziś nad Obwodnicą Trójmiasta, a konkretnie nad jezdnią w kierunku Łodzi. Słuchacze informują o zderzeniu trzech lub czterech aut na wysokości Karwin. A więc pierwszy korek robi nam się już na wysokości Chwarzna i odpuszcza za Karwinami. Chwila luzu i na wysokości Osowej ustawiamy się w kolejnym zatorze, który ciągnie się aż do Karczemek. Tam w zderzeniu auta osobowego i ciężarówki ucierpiała jedna osoba. Łącznie trasa od Chwarzna do Karczemek to 40 minut.

Źle wyglądają też okolice Karczemek. Jeszcze przed światłami w Leźnie zaczyna się korek na krajowej siódemce, ciągnący się aż do obwodnicy. Nowatorów w kierunku siódemki przytyka się już na wysokości lotniska.

W Gdańsku mamy zamknięty tunel pod Martwą Wisłą w kierunku Obwodnicy Południowej. To efekt korka, który ciągnie się aż do mostu wantowego, gdzie zderzyły się trzy auta. Pytają państwo, jak dalej wygląda sytuacja na Trasie Sucharskiego – tak, za mostem wantowym zator odpuszcza. Jana z Kolna w kierunku centrum stoi praktycznie od Klinicznej. Bardzo ciasno też na Żołnierzy Wyklętych od Hynka w kierunku obwodnicy.

Przejazd z Gdyni do Gdańska przez Sopot to 20 minut straty na Niepodległości przed skrzyżowaniem z Malczewskiego.

W samej Gdyni też dużo korków – Sopocka i Wielkopolska w stronę Karwin, Chwaszczyńska między Rdestową a Wielkim Kackiem w stronę obwodnicy, Estakada Kwiatkowskiego w kierunku Obłuża od Janka Wiśniewskiego. A na krajowej szóstce w stronę Reedy od Chyloni do Rumi Janowa tracimy 20 minut.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj