W Gdańsku radzę omijać Aleję Zwycięstwa i Grunwaldzką. Od Parku Steffensa do wiaduktu, czyli alei Żołnierzy Wyklętych. Sytuacja jest dynamiczna.
Niezależnie od tego postoimy na Armii Krajowej od strony obwodnicy do Łostowickiej. Kłopoty zaczynają się kawałek za Adamowicza.
Spory ruch na Nowatorów w kierunku Kokoszek – zaczyna się kilometr przed rondem, kończy na Kartuskiej, która jak zwykle o tej porze jest też zakorkowana.
Nadal powoli wjeżdżamy do Gdyni od strony Chwaszczyna. Od wysokości Telewizyjnej do obwodnicy jedziemy niecałe 20 minut. Do Witomina nieco wolniej wjeżdżamy Chwarznieńską, zatrzymujemy się też przy wyjeździe z lasu na Małokackiej. Na Morskiej w kierunku Rumi dwukilometrowy zator, w którym spędzimy 13 minut.
Na Krajowej Szóstce zwalniamy w Redzie w kierunku Wejherowa- pamiętajmy, że na tej drodze utrudnienia związane z protestem pojawią sie już za 20 minut.