A co się dzieje na kaszubskich drogach? O tym Robert Groth. – Za mną już ponad 70 kilometrów. Z Bytowa do Kościerzyny przejedziemy bez większych problemów. Trzeba jednak być czujnym, bo wiatr nawiewa śnieg z pól, tworząc niebezpieczne zaspy. Takich miejsc jest najwięcej na trasie od Półczna do Wygody, sporadycznie przed miejscowością Korne. W Kościerzynie wszystkie drogi w nienagannym stanie, za to chodniki są oblodzone. Od Kościerzyny do Egiertowa przejedziemy bez żadnych utrudnień. Na odcinku od Egiertowa do Somonina napotkamy zaspy śnieżne, dalej, do samych Kartuz mamy czarny asfalt. W Kartuzach drogi w dobrym stanie, ale piesi powinni uważać na chodnikach – informuje nasz reporter.
(Fot. Radio Gdańsk/Robert Groth)
(Fot. Radio Gdańsk/Robert Groth)