Wciąż niewielki korek na końcu Obwodnicy Trójmiasta w Gdyni. Kilka chwil stracimy przed dojazdem do Morskiej.
Na szczęście nie ma już korków w drodze z Kosakowa. Mniejszy ścisk na Hutniczej od strony Rumi.
Atrakcji nie brakuje na dojazdach do ronda w Chwaszczynie i na odcinku Chwaszczyno – Kack -pisze pan Darek.
Nie da się nie wspomnieć o najbardziej zakorkowanym zjeździe z obwodnicy. To gdańska aleja Armii Krajowej z pięciominutowym zatorem.
Przypominam o trudnych warunkach jazdy na Powiślu. Na trasach wojewódzkich w okolicach Malborka, Kwidzyna i Sztumu jeździmy po białym.