– W nocy w Słupsku napadało kilka centymetrów śniegu. Na termometrach -14 stopni – informuje Przemysław Woś. – Największe kłopoty to drogi podmiejskie, trasy osiedlowe i chodniki – wciąż jeszcze w dużej mierze nieodśnieżone. Główne trasy w Słupsku przejezdne, leży błoto pośniegowe i śnieg. Trzeba jeździć bardzo, bardzo wolno. Kłopoty na trasach lokalnych w powiecie słupskim, gdzie problemy mają zwłaszcza większe auta, w szczególności z podjazdem pod wzniesienia – relacjonuje.
(fot. Radio Gdańsk/Joanna Merecka-Łotysz)