W Leźnie na światłach poczekamy od wyjazdu z Lnisk – takie wiadomości z siódemki przesyła pan Darek.
Powiększa się też kolejka dla jadących z Przodkowa do Miszewa. Zator mierzy półtora kilometra. Tracimy w nim kilka minut.
W przypadku Chwaszczyna – wyraźne zatory są od strony Tuchomia i Karczemek.
Łęgowo przed Pruszczem Gdańskim tymczasem już zatkane. Tracimy tam 10 minut.
Dość dobre w porównaniu do ostatnich dni wieści z Rumi. W zatorze od dworca do stacji w Janowie stoimy kwadrans.