Po raz ostatni o poranku wracamy na drogi. W Miszewie i Tuchomiu zrobiło się gęściej w ciągu krajowej 20-tki w obu kierunkach, ale to czasowe i niebawem powinno zniknąć.
W Żukowie i Chwaszczynie już bez utrudnień, ale niezmiennie wolno szóstkę przemierzamy przez Rumię w kierunku Gdyni. Tu problemy powodują trwające już od kilku tygodni roboty drogowe i w najbliższym czasie nie zanosi się na zmiany. Dąbrowskiego, Pomorską i dalej Hutniczą pojedziemy jednak sprawnie o tej porze do Gdyni.
W Gdańsku bez większych utrudnień, śladu także nie ma po zderzeniu sprzed godziny na Trakcie Świętego Wojciecha.