Słupskie teatry, jak większość instytucji publicznych, ograniczyły swoją działalność i szukają nowych rozwiązań dla swojej publiczności. Już za chwilę udostępnią spektakle online.
– Funkcjonujemy tak dziwnie, jak dziwne są teraz czasy. Jesteśmy trochę zawieszeni,ale prowadzimy próby w normalnym trybie. Są cztery osoby, które przebywają wyłącznie w swoim gronie z zachowaniem wszelkich norm bezpieczeństwa. Już za chwilę otworzymy teatr dla publiczności, ale tylko wirtualnie – mówi Dominik Nowak, dyrektor Nowego Teatru w Słupsku
CO SIĘ DZIEJE W TĘCZY?
Podobnie jest w słupskiej Tęczy, już można wybrać się na wirtualny spacer po muzeum lalek, które dostępne jest na stronie internetowej teatru.
– Tęcza już od dziś przestaje funkcjonować. Zawieszamy działalność na tyle, na ile jest to możliwe. Większość pracy zabieramy do domu. To, co jest najtrudniejsze w tym czasie dla jednostek kultury, to finanse. Teatry bez widzów ni żyją. Nie mają przychodów. Musimy nastawić się na to, że bez pomocy naszych mocodawców będzie nam bardzo trudno przetrwać – mówi Michał Tramer, dyrektor Państwowego Teatru Lalki Tęcza.
Więcej o funkcjonowaniu słupskich teatrów i perspektywach w rozmowie z dyrektorami słupskich placówek:
Joanna Merecka-Łotysz/pOr