Życia trwającego 200-300 lat nie ogarniamy, dlatego wycinamy drzewa – rozmowa z Ewą Romanow
Firmy zajmujące się wycinką drzew mają pełne ręce roboty. Z doniesień prasowych wynika, że zleceń jest ogrom, a na usługę czeka się tydzień. To wszystko za sprawą przepisów obowiązujących od 1 stycznia 2017 roku. Zliberalizowano prawo pozwalające na wycinanie drzew na prywatnej posesji bez zezwolenia i piły poszły w ruch. O tym rozmawiamy z Ewą Romanow ze Stowarzyszenia EKO-INICJATYWA z Kwidzyna.