SŁUCHAJ ON-LINE

Korek na krajowej szóstce. Sporo aut zmierza w kierunku Półwyspu Helskiego, przez co stać trzeba od granicy Rumi i Redy do zjazdu na Puck. Ewidentnie sporo osób skusiło się na weekend na Pomorze, słysząc obietnice upalnej pogody. Na szczęście i przed Puckiem, i przed Władysławowem korków już nie ma.

Wyjazd z Trójmiasta na Warszawę nadal nie idzie łatwo. Korek zaczyna się w miejscu zwężenia jezdni z dwóch do jednego pasa, ciągnie się przez Cedry Małe aż do Kiezmarka. W okolicach Nowego Dworu Gdańskiego jest spokojnie, gorzej przed Elblągiem – tu kolejka aut ciągnie się na dwukilometrowym odcinku przed Kazimierzowem.

Bez żadnych problemów da się już pokonać aleję Żołnierzy Wyklętych i Trasę Słowackiego w obu kierunkach. Centrum Gdańska pustawe, podobnie ulica Spacerowa i aleja Armii Krajowej. Nie ze wszystkimi korkami jednak pożegnaliśmy się, wciąż powoli toczymy się Świętokrzyską w kierunku Kowal i Kartuską od obwodnicy do Nowatorów.

Pani Natalia ma informację o kolejnym problemie na obwodnicy Trójmiasta. Tym razem do stłuczki doszło na wjeździe na trasę S6 z obwodnicy południowej Gdańska, czyli na węźle Gdańsk Południe. Przez to obwodnica południowa zaczęła korkować się na kilometrowym odcinku.

Jednak była kolizja na obwodnicy przy Szadółkach. Pani Iwona napisała, że trzy samochody zderzyły się na jezdni w stronę Łodzi. To przez to robi się korek, bo jeden pas jest zajęty. Nasza słuchaczka dodaje, żeby szczególnie uważać przejeżdżając koło miejsca wypadku, bo obok samochodów stoją zdezorientowane małe dzieci. Korek wywołany przez to zdarzenie zaczyna się na węźle Karczemki.