SŁUCHAJ ON-LINE

Mamy kolejny zwrot akcji w sprawie okolic ronda de La Salle w Gdańsku. Tam, niedaleko za rondem, na leśnym odcinku Słowackiego w górę przez długi czas prawy pas blokował autobus. Potem – według naszych słuchaczy – został odholowany na przystanek, a teraz znów w tym miejscu są kłopoty, ponieważ jezdnię zaczęło blokować częściowo pogotowie techniczne. To też jest powód tego, że wciąż nie chcą odpuścić

Na obwodnicy między Chwarznem a Dąbrową w stronę Gdyni stoi ciężarówka na awaryjnych światłach i blokuje część prawego pasa – informuje pan Łukasz. W tym miejscu zaczyna powoli tworzyć się korek.

Coraz lepiej wygląda obwodnica Trójmiasta. Są miejsca takie jak okolice Osowy czy Karczemek, gdzie trzeba zdjąć nogę z gazu, ale generalnie jedzie się naprawdę przyzwoicie. Przed wjazdem na autostradę A1 zator ma około kilometra, co oznacza tylko kilka minut oczekiwania. Coraz lepiej wyjeżdża się także z Półwyspu Helskiego. Korek za Swarzewem cały czas się utrzymuje, ale skraca się z minuty na minutę i teraz ma około

Bardzo źle wyglądają okolice ronda de la salle w Gdańsku. Na rondzie nie działają światła i efektem tego są potężne korki w całej okolicy. Kościuszki stoi od Chrobrego do Hynka, Hynka stoi od Legionów, aleja Żołnierzy Wyklętych wolno porusza się aż do ronda de la salle, równoległa stara Słowackiego przytkana na całej długości, Chrzanowskiego zwalnia już od Chopina, a na Grunwaldzkiej stać trzeba już od Kołobrzeskiej. Oczywiście koniec tego gigantycznego

Przed wjazdem na autostradę A1 toczymy się 10 km/h. Pan Wojtek informuje, że to spowolnienie ma około kilometra, inny nasz słuchacz donosi, że półtora kilometra, a jeszcze inny, że 2 kilometry. Tak czy inaczej strata w tym miejscu nie powinna przekroczyć 10 minut.

Nie działają światła na rondzie de La Salle w Gdańsku, a zaraz za rondem, na pasie w górę Słowackiego, stoi zepsuty autobus – ostrzegają panie Iza i Agnieszka oraz pan Paweł. Pani Zuzanna uzupełnia informację z tej okolicy i donosi, że Kościuszki i aleja Żołnierzy Wyklętych bardzo wolno poruszają się w kierunku Niedźwiednika.

Znaczna część kierowców ewidentnie przełożyła powrót do domu z półwyspu helskiego z niedzieli na poniedziałek. W efekcie mamy długie korki. Pan Marek pisze o paraliżu od Swarzewa do Redy. Około 2 godzin jazdy stop and go – pozdrawia nasz słuchacz. Luźniej robi się w okolicach Pucka, ale potem znów trzeba zwolnić na dojeździe do krajowej szóstki. Tutaj na szczęście zator nie jest zbyt długi i oznacza