Program prowadzą Artur Kiełbasiński i Przemysław Woś. Ich gośćmi będą: Magdalena Gryko – burmistrz Kępic Jacek Pauli – burmistrz Skarszew Michał Bruski – kierownik Wydziału Regionalnej Polityki Rynku Pracy Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku Będą w nim mówić o tym, co ważne dla mieszkańców Pomorza. Nie tylko dużych miast, ale przede wszystkim małych pomorskich społeczności. Zapraszamy po godz. 9:00.
Powoli odpuszcza korek na Obwodnicy Trójmiasta w stronę Gdyni. Zepsuta ciężarówka w rejonie Szadółek na dobre zatkała odcinek od Straszyna. Dodatkowo na ponad kilometrowym odcinku stał wyjazd z obwodnicy południowej ale ruch w tym miejscu już o wiele spokojniejszy. Miejmy nadzieję, że to koniec problemów.
Porodówka w Sopocie powinna być? – Trudno jest obronić izby porodowe. One nie dają pełnego bezpieczeństwa. Jeśli coś się stanie w czasie porodu, nie można pomóc. To było dobre, kiedy było bardzo dużo porodów. W dzisiejszych czasach nie jest to łatwe do realizacji. Jest potrzebne całe mnóstwo trudnych decyzji. Do tej pory bardzo tego brakowało. Przyszedł czas spojrzenia na cały system.
– Jest jeszcze nieszczęsna propozycja ministra Zembali. Obiecano podwyżkę, a nie zabezpieczono na to pieniędzy. Wtedy NFZ to jakoś wygenerował, ale tych środków na stałe nie ma. Jest ryzyko, że powtórzy się sytuacja z 2000 roku, która była powodem zadłużania się szpitali. Dlaczego strajk wybuchł w CDZ? Tak zarobki nie są aż tak niskie. Ten szpital jest w dramatycznej sytuacji finansowej. Centrum zadłuża się w tempie pół miliona na tydzień.
Gościem jest prof. Piotr Czauderna, koordynator sekcji Ochrony Zdrowia Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP. W CZD osiągnięto porozumienie. Pielęgniarki wracają do pracy. – Mam mieszane uczucia. Popieram pielęgniarki, bo jest wielki problem z tym środowiskiem zawodowym. Jedna sprawa to płace, ale ważniejszy jest brak pielęgniarek na rynku pracy. Na sto tysięcy jest 527 pielęgniarek. To wynika z wielu powodów. To mało
Ponad 800 kontroli instruktażowych przeprowadzono od 1 marca tego roku w mikro, małych i średnich przedsiębiorstwach – informuje Państwowa Inspekcja Pracy. – To mój autorski pomysł. Wdrożyłem kontrole w formie instruktażu. Nie da się poprawić i utrzymać warunków pracy na odpowiednim poziomie bez zaangażowania pracodawców. Największe z tym problemy mają małe podmioty. Prawo w Polsce jest bardzo skomplikowane. Nie rozróżnia małych podmiotów od dużych.
– W Polsce opłaca się nie przestrzegać prawa. To daje więcej zysków niż strat kosztem pracowników. Kary, które są nakładane w Polsce są najniższe w UE. Jest przyzwolenie środowiska pracodawców i środowisk do tego, żeby wykorzystywać pracownika. Są plany, żeby już w pierwszym dniu pracy pracownik musiał mieć podpisaną umowę. Znam pracodawców, którzy dla zatrzymania pracowników budują domy. Dobry fachowiec znajdzie sobie pracę wszędzie
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
