Będziemy chcieli wyłączyć wkrótce wewnątrzkrajowy ruch samolotowy – powiedział w niedzielę premier Mateusz Morawiecki. Zapewnił też, że rząd nie planuje zamykać miast i kierować wojska na ulicę.
Przymusowa kwarantanna i inne restrykcje wprowadzone przez rząd mają na celu utrzymanie największego poziomu bezpieczeństwa w obliczu zagrożenia, jakim jest koronawirus. Jednak w tak wyjątkowych sytuacjach bywa, że nie wszyscy są w stanie połączyć przestrzeganie zaleceń z codziennymi obowiązkami. Pomoc w tym zakresie proponują politycy.
Wojska Obrony Terytorialnej pojawią się na ulicach województwa pomorskiego. Żołnierze przede wszystkim wesprą w działaniach gminne i miejskie ośrodki pomocy społecznej. Mają być wsparciem dla pracowników udzielających pomoc osobom starszym lub schorowanym.
Urzędy Miasta w Gdańsku i Sopocie oferują pomoc właścicielom restauracji, które w związku z epidemią koronawirusa mogą sprzedawać jedynie dania na wynos z odbiorem osobistym lub dowozem do domu. Urzędy publikują na swoich stronach internetowych listę lokali gastronomicznych, w których można zamówić jedzenie.
W kierunku koronawirusa przebadano dotąd 5493 próbki, 111 z nich dało wynik pozytywny, a 5382 negatywny – podało w niedzielę Ministerstwo Zdrowia.
Coraz więcej trójmiejskich restauracji przyłącza się do akcji zapoczątkowanej przez właścicieli gdyńskiej „Muszli”. Chodzi o dostarczanie darmowych posiłków dla lekarzy i personelu medycznego pracującego w szpitalach. „Muszla” od soboty przygotowuje dziennie 10 pizz dla pracowników Szpitala Miejskiego im. św. Wincentego a Paulo.
„Ministerstwo Zdrowia: Dla każdego obywatela przysługuje wsparcie żywieniowe w związku z epidemią Koronoawirusa” – wiadomości o takiej treści rozsyłane są do wielu odbiorców w całym kraju. W treści SMS-ów pojawia się także link do strony internetowej. Polska Policja ostrzega: to może być próba oszustwa.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
