Znacznie podniesiony poziom Motławy
Wysoki poziom Motławy. Rzeka zalewa Długie Pobrzeże. Fot. Radio Gdańsk/Robert Silski Fot. Radio Gdańsk/Robert Silski Fot. Radio Gdańsk/Robert Silski
Wysoki poziom Motławy. Rzeka zalewa Długie Pobrzeże. Fot. Radio Gdańsk/Robert Silski Fot. Radio Gdańsk/Robert Silski Fot. Radio Gdańsk/Robert Silski
Niebezpiecznie także na plaży w Jelitkowie. Tak wygląda teraz ujście Potoku Oliwskiego do Zatoki Gdańskiej. Trzeba przyznać, że widok jest zatrważający. Fot. Radio Gdańsk/Michał Kułakowski Fot. Radio Gdańsk/Michał Kułakowski Fot. Radio Gdańsk/Michał Kułakowski
Jak dowiedział się nasz reporter, sopoccy strażnicy miejscy zauważyli surfera. Natychmiast wezwali go do wyjścia z wody. Mieszkaniec Gdyni chciał nacieszyć się falami. Strażnicy apelują o rozsądek. Przypominamy też, że molo w Sopocie zostało całkowicie zamknięte do odwołania. Jak bardzo niebezpiecznie jest w tym miejscu? To można zrozumieć patrząc na poniższe zdjęcia. Warto zaznaczyć, że w wodzie pływają oderwane elementy sopockiego molo.
Stan wody w kanale portowym przekroczył już 6 metrów i 20 centymetrów. Woda wylewa się na nadbrzeże. Zagrożone są pobliskie budynki. W kurorcie działa sztab kryzysowy. Służby uspokajają, że prognozy są optymistyczne i poziom wody nie powinien już dalej rosnąć.
Do stanów ostrzegawczych zbliża się poziom wody w rzece Elbląg. Tu, podobnie jak na Pomorzu, także powodem jest cofka czyli wpychanie przez wiatr z północy wody z Zatoki Gdańskiej – w tym wypadku do Zalewu Wiślanego. Służby wydziałów kryzysowych w Elblągu i w powiecie elbląskim monitorują sytuację.
O 13:00 w powiecie nowodworskim ogłoszono stan pogotowia przeciwpowodziowego. Poziom wody w rzekach na Żuławach wciąż się podnosi. O 4 centymetry został już przekroczony stan alarmowy w rzece Tudze w Tujsku. Na razie nie ma jednak informacji o poważniejszych zalaniach lub podtopieniach. Jeśli wody wciąż będzie przybywać, jeszcze dziś w powiecie nowodworskim zostanie ogłoszony alarm przeciwpowodziowy.
– Odnotowaliśmy bardzo wysokie stany wód, właściwie najwyższe historycznie, dlatego spotkał się zespół zarządzania kryzysowego, żeby podjąć działania – mówi wiceprezydent Piotr Grzelak po spotkaniu Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. – Chodzi o to by chronić te części miasta, które mogą być zalewane. W tej chwili zamknięte jest molo w Brzeźnie, odradzamy wchodzenie na plażę, są miejsca, w których woda może podejść pod wydmy. Zidentyfikowaliśmy