SŁUCHAJ ON-LINE

Papież zbliża się do zgromadzenia, słychać oklaski. Ojca świętego powitała premier Beata Szydło, której przodek zginął właśnie w tym obozie.

Fot. Marta Potulska Jarosław Urbański jest twórcą nietypowej konstrukcji, czyli specjalnego pieca z butelek i gliny. – Piec ma około 2 metrów wysokości, lubię robić drugie rzeczy. Jego podstawa wynosi metr średnica. Najciekawiej wygląda w nocy, bo świeci. Koło północy uzyskujemy w środku koło 900 stopni Celsjusza. To bardzo widoczna konstrukcja, ludzie pytają, dlaczego tak świeci i… czy nie wybuchnie. Zapewniam,

Papież Franciszek przybył do byłego obozu Birkenau. Przez bramkę przeszedł pieszo. Witał go dyrektor Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotr Cywiński. Za chwilę Ojciec Święty pomodli się przy pomniku ofiar.

  Kaszubski Dom Rękodzieła Ludowego to centralne i wyjątkowe miejsce Swornegaci. Robi wrażenie i całkowicie oddaje klimat i kulturę tego miejsca. Dominik Dykier i Zbigniew Chrapkowski, którzy tu pracują, opowiadają, co można tu znaleźć. – Sercem domu jest punkt informacji z pamiątkami, mapami i przewodnikami, a także, co najważniejsze, ludzie, którzy informują m.in. o tym, gdzie wynająć kwatery. Są tu też wystawy stałe i zmieniające się co kilka tygodni. Znajdziemy

Papież Franciszek wpisał się do księgi pamiątkowej Muzeum Auschwitz. Wyruszył w kierunku bramy. Bramę chce pokonać jak pielgrzym, poruszając się pieszo.

Papież Franciszek wszedł do bloku 11, udał się do podziemia, a następnie modlił się w celi męczeństwa św. Maksymiliana Marii Kolbego. Ponownie była to cicha modlitwa prowadzona w wielkim skupieniu. Franciszek zostawił też dar, lampę z herbem papieskim. Świeca znajdująca się w celi to dar od Jana Pawła II, który był tam w 1979 roku.