Relacje_archiwum



93% uczniów jest chętnych, by uczyć się kaszubskiego!

„Dalej się nie da” to hasło szkoły w której uczy nasz kolejny gość – Elżbieta Ścibor dyrektorka szkoły podstawowej w Jastrzębiej Górze i nauczycielka języka kaszubskiego. – Staramy się, aby zajęcia miały formę warsztatów i były ciekawe. Mamy 93% uczniów chętnych, którzy uczą się kaszubskiego. Okazją do poduczenia się naszego języka, mogą być nawet wczasy w Jastrzębiej Górze – przekonywała

„Tutejszy klimat i tereny sprzyjają utracie wagi!”

Co przyciąga chcących schudnąć do Jastrzębiej Góry? – Fantastyczny klimat i położenie. Niemal 30 lat istnieją tu różne ośrodki prowadzące wczasy odchudzające. Nawet teren sprzyja tu odchudzaniu ze względu na liczne pagórki! Tutejsze górki i schody to samo zdrowie – zapewniała Alicja Biedrzycka, która organizuje wczasy dla osób chcących schudnąć. – Zapraszamy nie tylko latem, ale także jesienią czy zimą, kiedy w powietrzu jest najwięcej

„Jastrzębia Góra ma swój klimat przez cały rok”

– Organiści z całego świata chwalą nasze organy. Profesor Penderecki ufundował jedną z piszczałek, ale mówi, że jedyne co wyszło w tym kościele to akustyka! – żartował ks. Andrzej Batorski. – Od czterech lat nie ruszyłem się z Jastrzębiej Góry, jestem domatorem i lubię być na miejscu. Codziennie chodzę po Jastrzębiej Górze, byłem w każdym domu. Tu są moi ludzie i moi parafianie. Staram się być obecnym, nie mogę

„Pendereccy wracają tu co roku od 50 lat!”

– Jastrzębią Górę znam jak własną kieszeń i jak mało kto. Ma swój klimat i stałych gości. Przewinęło się tu wiele wybitnych osobistości: polityków, ludzi muzyki i sztuki. Stałymi gośćmi są państwo Pendereccy, którzy przyjeżdżają co roku od 50 lat. Mogliby wypoczywać wszędzie, ale zawsze wracają do nas – zdradziła Edwarda Hepek-Cymer, Prezes Towarzystwa Miłośników Jastrzębiej Góry i właścicielka pensjonatu „Leśna Perła”,

„Za wymarzoną pocztówkę potrafię dać nawet tysiąc złotych!”

Gościem Hanny Wilczyńskiej-Toczko i Włodka Raszkiewicza jest Roman Kużel, miłośnik Jastrzębiej Góry i jej historii, który posiada tysiące pocztówek i książek o tej miejscowości. Prywatnie jest ojcem burmistrza Władysławowa. – Potrafimy z synem dać nawet tysiąc złotych za wymarzoną pocztówkę! Raz udało nam się bardzo cenny okaz zdobyć się za 130 złotych, bo właściciel nie znał jej wartości – mówił na antenie

Sołtys: „Nie możemy stworzyć windy na plażę ze względu na podłoże klifu”

– Jastrzębia Góra powstała z miłości 95 lat temu. Potem ziemie zostały wykupione przez przyjezdnych, którzy doceniali ten niesamowity widok – mówił Szymon Redlin, sołtys Jastrzębiej Góry. – W tym roku poczyniliśmy inwestycję zejścia na plażę w nowej technologii. Zostało wykonane z materiału, którego trwałość określa się na 30 lat. Nie trzeba go konserwować, jak to jest w przypadku drewna. Winda też byłaby

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj