Relacje_archiwum



Koniec!! Portugalia pierwszym finalistą mistrzostw Europy! Walia nie pomściła Polaków

Ogromny wpływ na zwycięstwo Portugalczyków miał Cristiano Ronaldo. To on otworzył wynik spotkania. Mecz nie należał do najciekawszych. Co ciekawe, to było pierwsze zwycięstwo Portugalii na mistrzostwach Europy we Francji w regulaminowym czasie gry. Możemy sobie także pluć w brodę. Gdybyśmy zwyciężyli w karnych z Portugalią przejście Walii nie byłoby największym problemem. Szkoda! Jutro kolejny półfinał. Niemcy zmierzą się z gospodarzami turnieju – Francją. When

3 minuty i dwa gole

Nic, nic i nagle dwa gole. Obydwa dla Portugalii. W 50. po rzucie rożnym piłkę w siatce Wyspiarzy umieścił Ronaldo, w 54. po strzale (bardzo wątpliwej urody) Nani. Walia już nie ma nic do stracenia.

Nuda nuda nuda

W tym meczu po prostu musi paść jakiś gol. Inaczej padniemy z nudów. Portugalia coś tam gra, Walia się broni, czasami przyspiesza. Ale gra toczy się głównie w środkowej części pola. Nudna gra. Nie takiego półfinału się spodziewaliśmy. Do przerwy Walia – Ci, którzy NAS wyeliminowali – 0:0. Liczymy na lepsze widowisko w długiej połowie.

Czekamy na pojedynek prawdziwych gigantów

Club team-mates, semi-final rivals… Bale: 3 goals, 1 assistRonaldo: 2 goals, 2 assists#PORWAL #EURO2016 pic.twitter.com/bcmpeX9nxn — UEFA EURO 2016 (@UEFAEURO) 6 lipca 2016

Poczujmy klimat półfinałów

Dziś Walia zmierzy się z Pols… Portugalią. Ciężko sobie nawet wyobrazić, jak czują się Wyspiarze. W końcu to ich debiut na Mistrzostwach Europy – i od razu półfinał! A i szansę na zwycięstwo nie są tak nikłe, jak mogłoby się wydawać przed turniejem. Dlatego wszyscy Walijczycy w doskonałych humorach czekają na godzinę 21. Patrząc na dziennikarzy jednej ze stacji zastanawiamy się tylko, czy my też byśmy wpadli w taką euforię…

Żegnamy Tczew. Jeszcze tu wrócimy!

Dzień w Tczewie minął nam bardzo szybko. Musimy powoli opuszczać stolicę Kociewia, ale zdecydowaliśmy, że jeszcze na pewno tu wrócimy! Program prowadzili Ewelina Potocka i Tomasz Galiński, zrealizowała go Basia Kopaczewska. Wspierał nas niezastąpiony Leszek Chamera, a internetową relację na żywo prowadziła Ania Michałowska. Już jutro wyruszamy dalej! Odwiedzimy Bytów. Bądźcie z nami od rana!

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj