Relacje_archiwum



Czy nauczyciele stracą pracę?

– Czy nauczyciele stracą pracę? – zapytała Agnieszka Michajłow. – Nie ma się co czarować. 40 tysięcy nauczycieli będzie musiało gdzieś znaleźć zatrudnienie. Może część z nich poprowadzi pierwsze klasy w liceach. Część, ok. 20 tysięcy stanie przed dylematem, co zrobić ze swoim życiem. To wymaga analizy związków zawodowych. Trzeba wyliczyć, jak będą wyglądały zmiany i jakie działania należy podjąć. Potrzebny

„Można to wszystko przygotować lepiej od strony programowej”

Gościem drugiej Rozmowy Kontrolowanej w Radiu Gdańsk jest Wojciech Książek przewodniczący „Solidarności” oświatowej regionu gdańskiego, Wiceminister Edukacji Narodowej w latach 1997-2001. – W listopadzie ubiegłego roku razem z byłym Ministrem Edukacji napisaliście list do minister Zalewskiej, by nie likwidowała gimnazjów: „Potrzeba działań władz, które nie będą wynikały z kalkulacji wyborczo-partyjnych, a które każą koniecznie odwracać decyzje poprzedników”, pisaliście – powiedziała

Jacek Pauli: „Skarszewy poradzą sobie z reformą edukacji”

Co zrobić z placówką w Skarszewach, w której jest tylko gimnazjum? – Żeby ograniczyć koszty, to do tego miejsca pójdą roczniki starsze szkoły powszechnej. To kwestia pieniędzy. Tamto miejsce jest przygotowane: są toalety, krzesełka itd. przystosowane dla trochę starszych uczniów. Co ze zwolnieniami nauczycieli? – Nie chciałbym w ogóle mówić o zwalnianiu. Nie jesteśmy wyspą, tylko w powiecie Starogardzkim, gdzie jest bardzo dużo szkół. Kluczowe jest to, jak będzie

Burmistrz Skarszew: „Najważniejsza w reformie oświaty jest kwestia szkolnictwa zawodowego”

Gościem pierwszej Rozmowy Kontrolowanej jest Jacek Pauli, burmistrz Skarszew. Wywiad przeprowadza Agnieszka Michajłow. W weekend Pomorze nawiedziły silne burze. Jak bardzo dotknęły Skarszewy? – Niestety nawałnica zbiegła się z wielką imprezą – Dniami Skarszew. Po przepięknej paradzie i pokazach lotniczych, spadło nam niebo na głowę. Musieliśmy odwołać koncerty, mamy duże straty w sprzęcie. Szacujemy też straty

To już koniec relacji na żywo. Do jutra!

Co po południu w Radiu Gdańsk? 12.00 KAWAŁEK ŚWIATA I HERBATA – Włodzimierz Raszkiewicz13.20 Smaki w eterze – Maciej BąkFood Truck z kuchnią indyjską17.06 TU I TERAZ18.00 MUZYCZNA STREFA RADIA GDAŃSK – Paweł Luciński21.30 KULTURALNY PERON RADIA GDAŃSK – Marzena Bakowska22.00 DOKUMENT W RADIU GDAŃSK23.00 JAREK JANISZEWSKI W RADIU GDAŃSK

„Najczęściej traci dłużnik”

– Na pewno szukanie rozwiązania jest jakimś kierunkiem. Ale czy to rzeczywiście pomoże znacząco w takich przypadkach? Jeżeli rzeczywiście to był spory fragment rynku, na którym dochodziło do takich trudnych sytuacji, może to akurat rozwiązanie nie jest najlepsze, ale jeśli pomoże, to jestem jak najbardziej za tym. Zobaczymy – mówi Monika Bogdanowicz. – Umowy są często tak spreparowane, że dłużnik zawsze traci, a prokuratury umarzają postępowanie, bo ofiara podpisała

Iza Makosz: „Pytanie – nagrywać czy może jednak znaleźć lukę w systemie?”

– Pytanie, czy nagrywać, czy znaleźć tę lukę w systemie, która pozwala na to, żeby wydarzyły się takie rzeczy – mówi Iza Makosz. – Jak ludzie, którzy mają bronić prawa, wykonują takie rzeczy to jest dla mnie karygodne. To jest nie do pomyślenia. Więc wydaje mi się, że system jest jakiś nieszczelny. Nagrywanie to szukanie winnego. Wydaje mi się, że część uczciwych notariuszy może mieć z tym problem. Bo jednak

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj